Postanowiłam odrzucić wieloletnie nawyki wpajane mi od dzieciństwa, postanowiłam wyjść poza ramy konwencjonalnej medycyny, nie tylko dlatego, że nie oferowała mi niczego, ale także i przede wszystkim dlatego, że postanowiłam znaleźć rozwiązanie, nie chciałam pogodzić się z tym, że niczego nie da się zrobić.
Zdrowie to nie tylko walka z chorobami i zwalczanie objawów, zdrowie to przede wszystkim świadomość tego, czym jesteśmy i jak funkcjonuje organizm, świadomość, że zdrowie zależy w pierwszej kolejności od diety, świadomość, że tylko całościowe, kompleksowe podejście do tematu może przynieść efekty prawdziwe, długoterminowe w przeciwieństwie do wielu kuracji oferowanych przez medycynę konwencjonalną – i to było największe z moich odkryć. Czytałam, rozmawiałam, uczestniczyłam aktywnie w dyskusjach, jeździłam, poznawałam ten nowy świat, dowiadywałam się rzeczy, których powinnam była się domyślić wiele lat temu, a jednak nie potrafiłam. Odkryłam także istnienie paskudnego świata pasożytów i z przerażeniem stwierdziłam, jak wszechobecne są, jak bardzo zagrażają każdemu z nas i jak mało wiemy o nich. A moje dziecko? To „nieuleczalne” bielactwo okazało się być wyleczalne, kiedy skupiłam się na przyczynach, nie na objawach, kiedy przyjęłam do wiadomości, że leczenie odbywa się na najgłębszym poziomie, najbardziej pierwotnym, a nie na tym płytkim, na którym skupia się tak często konwencjonalna medycyna. Całkowita zmiana nawyków żywieniowych, dyscyplina, a potem właśnie Vega Test – i część plam zniknęła całkowicie, na przykładzie mojego dziecka przekonałam się, jak bardzo ta metoda potrafiła przyspieszyć leczenie i wzmocnić jego efekty.
Przez kilka kolejnych lat zbierałam doświadczenia, a moje zainteresowania rozwijały się coraz bardziej, w pewnym momencie zaczęło mnie bardzo ciekawić, skąd w ogóle biorą się choroby, starałam się dotrzeć do każdej z metod diagnostyki oraz – co było dla mnie jeszcze ważniejsze – weryfikować ich skuteczność. I myślę, że udawało mi się, byłam w stanie stwierdzić, która z metod jest naprawdę skuteczna w wykrywaniu problemów, które z nich są najbardziej precyzyjne, a które jedynie wskazują na możliwe obszary wymagające zainteresowania. Jednak żadna z nich nie przemówiła do mnie tak bardzo, jak Vega Test – nie tylko ze względu na jego potencjał diagnostyczny, ale również leczniczy. Czym jest Vega Test? W największym skrócie, wspaniałym połączeniem medycyny tradycyjnej, a szczególnie akupunktury oraz technologii, pozwalającym osiągać rezultaty, które nie byłyby możliwe przy zastosowaniu wyłącznie jednego z tych składników. Medycyna tradycyjna dostarcza wiedzy o ludzkim ciele, dostarcza możliwości rozpoznawania wszelkich zaburzeń równowagi, technologia zaś daje środki pozwalające przetwarzać te informacje na postać niezwykle precyzyjną oraz zwalczać konkretne zagrożenia nie szkodząc przy tym innym częściom organizmu.
Obsługa Vega Test wymaga zacięcia, odpowiedniego podejścia oraz wiele nauki i doświadczenia. Posiadam wszystkie te cechy, odbyłam wiele szkoleń i kursów, posiadam certyfikaty potwierdzające moje umiejętności nie tylko w zakresie Vega Test, jestem również dyplomowanym dietetykiem, co pozwala mi ujrzeć sprawy w znacznie szerszym ujęciu, a także przygotować rozwiązania kompleksowe, oparte zarówno na diagnostyce i działaniu urządzenia, jak i na cudownych niemal właściwościach odpowiedniej diety, mogącej w olbrzymim stopniu przyczynić się do wzmocnienia i utrwalenia efektów kuracji na długie lata – a może nawet na zawsze. Stosuję tę metodę na sobie, moich bliskich i znajomych z takim powodzeniem, że czasem trudno im uwierzyć, ja z tą wiarą nie mam problemów, dlatego zapraszam każdego, nie tylko tych, którzy nie mogą wyleczyć swoich dolegliwości, nie tylko tych, którzy próbowali innych metod i nie pomogły, także tych, którzy mają jedynie wątpliwości, będą w stanie je rozwiać lub potwierdzić i skutecznie rozwiązać problem !
