Miodla chińska

Miodla chińska

W medycynie tradycyjnej, zarówno chińskiej, jak i indyjskiej, jednym z ważniejszych elementów jest miodla – znana także pod polską nazwą „melia”, w innych zaś posiadająca znacznie więcej nazw („drzewo koralikowe”, „chiński bez”, „chińskie drzewo parasolowe”, „lilak indyjski”, „lilak perski”, „biały cedr”, „teksańska parasolka”, „cedr cejloński”, „duma Indii” w języku angielskim, „paraiso” w hiszpańskim, „K’u Lien” w chińskim). Miodla rośnie na całym świecie w strefie podzwrotnikowej, przede wszystkim w Azji, ale jest także bardzo popularna w USA, dokąd trafiła w XIX wieku.

W Indiach młode pędy i kwiaty są spożywane jako warzywo, ale – jak już napisaliśmy – od wieków znajdowała miodla zastosowanie w medycynie naturalnej w Azji. Jej różnych części – kory, owoców, nasion, żywicy, liści – w rozmaitych postaciach i formach używano w tradycyjnych sposobach leczenia:

  • jako środka przeciwpasożytniczego, jest to zresztą najlepiej chyba znany i najbardziej rozpowszechniony sposób stosowania miodli, 
  • przeciw nawracającej gorączce i biegunkom,
  • zanim odkryto właściwości chininy, miodla była najczęściej stosowanym środkiem przeciw malarii w Indiach,
  • stosowano ją przeciw trądowi i gruźlicy,
  • leczono nią wszelkie choroby skóry, wrzody, pęcherze i inne problemy,
  • była stosowana przeciwko kile, także jej późniejszym postaciom,
  • używano jej jako środka oczyszczającego i wywołującego wymioty,
  • leczono nią histerię i nerwowe bóle głowy,
  • korzystano z jej właściwości moczopędnych i powstrzymujących tworzenie się kamieni moczowych,
  • była naturalnym środkiem antykoncepcyjnym oraz wywołującym miesiączkę,
  • używano jej jako środka ściągającego,
  • stosowano w celu polepszenia trawienia,
  • zwalczano za jej pomocą wszy i problemy skórne przez nie wywołane,
  • łagodzono przy jej użyciu objawy astmy i reumatyzmu.

Tak, między innymi, używano miodli w medycynie ludowej, jednak dzisiejsza nauka nie pozostawia wątpliwości, że było to działanie jak najbardziej uzasadnione – wyniki badań potwierdzają, że jest miodla jedną z najbogatszych w dziedzinie dobroczynnych właściwości roślin i być może jedną z najlepszych odpowiedzi na wiele nękających dzisiejszą cywilizację problemów zdrowotnych. Oto, co ma do powiedzenia na temat miodli współczesna nauka:

  • jej właściwości przeciwpasożytnicze nie ulegają żadnej wątpliwości, działa wolniej, lecz długotrwale, co znacznie zwiększa skuteczność jej działania w zwalczaniu wielu pasożytów, na przykład tasiemca,
  • wyciąg z liści skutecznie zwalcza bakterie gram-pozytywne i gram-negatywne, czyniąc z miodli doskonały, naturalny antybiotyk,
  • również substancje zawarte w liściach wykazują właściwości zwalczające infekcje wywołane przez gronkowca złocistego,
  • u małych dzieci miodla wykazuje właściwości przeciwbakteryjne porównywalne do neomycyny w przypadku stosowania zewnętrznego,
  • miodla radzi także sobie z grzybami i problemami przez nie powodowanymi,
  • świetnie wspomaga proces tworzenia żółci, jak i jej dystrybucji, działając dobroczynnie na zwieracz przewodu żółciowego i na pęcherzyk żółciowy,
  • wspomaga pracę jelit, działa wzmacniająco na ich mięśnie gładkie,
  • potwierdzono naukowo, że miodla istotnie działa antykoncepcyjnie,
  • ma niesamowite właściwości przeciwutleniające, a co za tym idzie, jest doskonałym sposobem na zapobieganie rakowi we wszelkich odmianach,
  • zwalcza wirusy, w tym na przykład wirusa opryszczki,
  • zapobiega tworzeniu się kamieni moczowych, żółciowych i innych złogów,
  • ogólnie wzmacnia układ odpornościowy,
  • ma właściwości antytoksyczne, doskonale wspomaga oczyszczanie organizmu,
  • chroni krew przed szkodliwymi czynnikami,
  • działa łagodząco na stany zapalne stawów,
  • przeciwdziała tworzeniu się wrzodów oraz pomaga leczyć już istniejące,
  • obniża poziom cholesterolu,
  • wspomaga walkę z cukrzycą, obniżając poziom insuliny we krwi, jest także używana jako zagęstnik w produktach dla diabetyków.

Nic dziwnego zatem, że miodla w Indiach otoczona jest czcią i stanowi ważny element religii, wykorzystywana jest w rytuałach i w świątecznych posiłkach, drzewa zaś są obiektem kultu. Oczywiście, jak we wszystkim, tak i w używaniu miodli należy zachować umiar i zdrowy rozsądek, stosowana w nadmiarze może stać się szkodliwa, jednak używana zgodnie z nakazami rozumu jest jednym z najskuteczniejszych i jednocześnie o niesamowicie szerokim spektrum oddziaływania sposobów naturalnego oczyszczania i leczenia organizmu.

Można śmiało założyć, że rola miodli w dzisiejszym świecie także stanie się wkrótce znacznie bardziej istotna niż obecnie, choć – na szczęście – w dużo bardziej praktycznym niż religijny wymiarze. Odkrywana przez naukę i ludzi na całym świecie na nowo pojawia się coraz śmielej w domach – i dobrze, ponieważ zdrowie stało się artykułem deficytowym i każdy skuteczny sposób na jego zachowanie i odzyskanie powinien być znany i dostępny jak najszerzej.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz