Kilka prostych zasad kupowania i przechowywania żywności.

Kilka prostych zasad kupowania i przechowywania żywności.

Na zakupy chodzi każdy, nie wszystko da się kupić w sklepach internetowych, nawet tak dobrze zaopatrzonych jak nasz, warto więc wziąć pod uwagę kilka prostych zasad dotyczących kupowania oraz przechowywania żywności.

zakupy 3Podstawowa zasada, o jakiej pisaliśmy już wcześniej, brzmi: im mniej przetworzona żywność, tym lepiej. Dania „gotowe”, dostępne w kartonach i puszkach oraz wszelkiej maści sproszkowane gotowe potrawy („chińskie” zupki, na przykład, swoją drogą, wywodzące się z japońskiej odmiany fast food – ramen) są mieszanką składników przetworzonych tak, że nie dałoby się już ich powiązać z pierwotną postacią oraz wielu, wielu konserwantów, polepszaczy smaku i innych dodatków, które absolutnie nie mają prawa znaleźć się w zdrowej diecie. Dotyczy to także mieszanek przypraw, sosów w proszku,  które w składzie mogą posiadać podobne ilości chemii.

Tak samo ostrożnie należy podchodzić do gorszej jakości wędlin i przetworów z mięsa – ostatnio z ciekawości spojrzałam na skład pasztetu „z drobiem” (już sama nazwa brzmi podejrzanie, prawda?). Według przepisów Unii Europejskiej kolejność składników wynika z ich zawartości, zaczyna się od tych, których najwięcej, a zatem: woda, kasza manna, skórki wieprzowe, skórki drobiowe, mięso oddzielone mechanicznie. Brzmi apetycznie, tak apetycznie, że przechodzi człowieka dreszcz. Parówki mają w większości podobnie atrakcyjny skład, tylko te najdroższe i najlepsze nadają się do czegokolwiek poza wyrzuceniem, a co do tańszych „szynek”, „polędwic”, sami wiemy, ile wycieka z nich wody i tego wszystkiego, czym zostały napompowane (sztucznych aromatów, smaków, spulchniaczy – które pozwalają z kilograma mięsa wytworzyć dwa, a nawet więcej kilogramów wędlin). Ostrożność wskazana jest szczególnie przy zakupach w hipermarketach, w których łatwo stracić orientację w olbrzymiej ilości produktów, warto wtedy skupić się na cenie – im niższa, tym większe prawdopodobieństwo, że kupujemy coś o ujemnej wartości odżywczej. Jak widać bardzo ważne jest, aby czytać etykiety.

zakupy2Warzywa i owoce są zdrowe, w większości, ale także warto zwrócić uwagę na ich jakość, nie mają etykietek ze składem, to prawda, jednak różnica w smaku i wyglądzie warzyw i owoców kupowanych w osiedlowym warzywniaku, którego właściciel zaopatruje się na targu, a tych, które możemy spotkać w hipermarketach i dyskontach jest olbrzymia. I znów wchodzi w grę kwestia ceny – oczywiście, że w czasach kryzysu liczy się każdą złotówkę, ale prosta zasada, że im coś jest droższe, tym prawdopodobniej lepsze niestety w przypadku żywności sprawdza się jak rzadko kiedy. Koniecznie zaś trzeba zapamiętać, że kupowanie warzyw zapakowanych w folię jest bardzo ryzykowne, nie dość, że warzywa, w zależności od rodzaju, sposobu uprawy, miejsca pochodzenia mogą zawierać mnóstwo azotanów i azotynów, które same w sobie są szkodliwe w nadmiarze – a te z kolei w wyniku podnoszenia temperatury mogą przekształcać się w bardzo rakotwórcze substancje (uwaga ta dotyczy nie tylko warzyw, ale w ogóle konserwowanej żywności, nie wolno na przykład podgrzewać konserwowanych wędlin).

Co do pieczywa, warto spytać w piekarni o jego skład, są piekarnie, które umieszczają informację przy pieczywie, na przykład o braku drożdży, o tym, ile jest w chlebie mąki orkiszowej, ile innych. Im bardziej sprężyste pieczywo – tym więcej w nim glutenu, zresztą nie tylko to jest problemem, różne dodatki do pieczywa także mogą być problemem, widziałam kiedyś, jak wygląda „budyń” dodawany do słodkiej bułki, proszek rozrabiany w zimnej wodzie w ciągu kilkunastu sekund znakomicie naśladuje prawdziwy. Zresztą, chleb robię sama od dawna i jestem z niego zadowolona bardziej niż z jakiegokolwiek innego wcześniej.

Wróciliśmy z zakupów, raczej nie udało nam się zrobić ich tak, by nie musieć martwić się przechowywaniem żywności, w dzisiejszych czasach pełnych pośpiechu kupujemy żywność zwykle na kilka dni, zatem umiejętne i świadome jej przechowywanie jest bardzo ważne. Warto wiedzieć, że nowoczesne lodówki różnią się od starszych modeli nie tylko mniejszym zużyciem prądu i atrakcyjnym wyglądem, ale także kilkoma ważnymi funkcjami, na przykład tą, która pozwala sterować temperaturą i obiegiem powietrza w zależności od miejsca wewnątrz.

owoce mrożoneNie należy pakować lodówki po brzegi – im więcej produktów włożymy do środka, tym bardziej zaburzymy prawidłowe funkcjonowanie lodówki, produkty położone jeden na drugim będą psuły się szybciej, zaś brak odpowiedniego obiegu powietrza powoduje wzrost temperatury. Żywność ugotowana powinna zostać włożona do lodówki maksymalnie dwie godziny po ugotowaniu, zaś czas jej przechowywania nie powinien być dłuższy niż dwa, trzy dni – oczywiście, w szczelnie zamkniętych pojemnikach. Mięso, którego nie zamierzamy przygotować od razu w dniu zakupu trzeba wsadzić do zamrażalnika, nie wolno przechowywać go w lodówce. Rzeczy, których temperatura przechowywania może być nieco wyższa, na przykład musztarda, olej mogą stać na półkach umieszczonych w drzwiach lodówki. Warzywa należy umieszczać w przeznaczonych do tego szufladach, panuje w nich nieco wyższa temperatura, zbyt niska uszkadza bowiem warzywa i owoce, koniecznie jednak należy je osuszyć przed włożeniem do lodówki, ponieważ mokre pleśnieją bardzo szybko. Warto pamiętać, że pomidory, rośliny strączkowe, ogórki oraz owoce południowe nie powinny być przechowywane w lodówce, gdyż tracą w niej swoje właściwości.

Żywność można i trzeba mrozić, jednak należy pamiętać, że czym innym są przemysłowe chłodziarki, które utrzymują temperaturę na poziomie -30 st., tymczasem domowe zamrażalniki oscylują zwykle wokół 18-19 stopni poniżej zera, co sprawia, że możliwe jest tylko przechowywanie w ograniczonym okresie. Produkty przeznaczone do zamrożenia powinny być zapakowane w odpowiedni sposób (np. specjalne worki foliowe do mrożenia) i ułożone jak najciaśniej obok siebie dla zapewnienia właściwej wydajności urządzenia. Polecamy pojemniki do pakowania próżniowego – może ono bowiem wydłużyć czas przechowywania żywności nawet dwukrotnie. Absolutnie nie wolno zamrażać produktów, które były już raz rozmrożone, może się to dla nas skończyć bardzo poważnym zatruciem bakteryjnym!

I na koniec, krótka informacja o maksymalnym czasie przechowywania zamrożonej żywności:

  • wieprzowina – 6 miesięcy,
  • wołowina – do 12 miesięcy,
  • gęś, kaczka – 4 miesiące,
  • kurczak – do 10 miesięcy,
  • gulasz – od 3 do 6 miesięcy,
  • tłuste mięso mielone – do 3 miesięcy,
  • węgorz, śledź, halibut, łosoś, makrela, szprotka – do 4 miesięcy,
  • dorsz, szczupak, lin, flądra, szczupak – 5 do 7 miesięcy,
  • truskawki, wiśnie – do 3 miesięcy,
  • cielęcina, warzywa – do 8 miesięcy.

 

1 Comment
  • Rafał
    Opublikowano 12:31h, 03 kwietnia Odpowiedz

    Bardzo praktyczny poradnik. Dziękuję i polecam. Czekam na kolejne. Pozdrawiam i zyczę sukcesów!

Post A Reply to Rafał Cancel Reply