Kakao

Kakao

Dziś trochę o czymś znanym wszystkim od zawsze, pyszne kakao było elementem praktycznie każdego szczęśliwego dzieciństwa, jednak – jak niemal ze wszystkim – w kakao jest znacznie więcej niż tylko smak, zaś jego zastosowanie nie ogranicza się do sporządzania pysznego napoju dla dzieci, szczególnie, jeśli mamy świadomość, że na przykład szeroko reklamowane w telewizji tzw. „kakao” z roześmianym królikiem na opakowaniu jest jedynie napojem kakao-podobnym, ponieważ zawiera zaledwie 18% kakao, a do tego w 100 gramach aż 82 gramy stanowi cukier! Nie, nasz wpis jest o prawdziwym, 100% kakao, którego niemal cudowne właściwości odkryli Majowie tysiące lat temu, zrobiły na nich takie wrażenie, że uznali, iż jest darem od bogów – i trudno się dziwić, bowiem kakao ma mnóstwo właściwości o działaniu dobroczynnym dla zdrowia i życia.

Jednym z powodów takiego działania kakao jest obecność w nim flawonoidów, naturalnie występujących w roślinach substancji, spełniających bardzo ważną rolę, będących między innymi przeciwutleniaczami i naturalnymi środkami owado i grzybobójczymi. Działanie flawonoidów może mieć szerokie spektrum, na przykład:

  • przeciwutleniające,
  • przeciwzapalne,
  • uszczelniające naczynia krwionośne,
  • rozkurczowe.

W przypadku kakao mamy do czynienia głównie z katechiną, której zbawienne właściwości znają między innymi miłośnicy zielonej herbaty, w tym przede wszystkim:

  • zmniejszenie ryzyka powstawania zakrzepów, miażdżycy,
  • obniżanie poziomu złego cholesterolu,
  • ograniczenie ryzyka występowania nowotworów, w tym raka jelita grubego
  • opóźnianie efektów starzenia,
  • regulacja działania układu immunologicznego,
  • działanie detoksykacyjne i przeciwbakteryjne,
  • pobudzanie właściwej pracy umysłu, poprawa pamięci.

Kakao to jednak nie tylko flawonoidy, to także mnóstwo potasu, magnezu, fosforu, całkiem dużo cynku, żelaza i wapnia, chromu, do tego substancja o nazwie teobromina, która działa podobnie do kofeiny –  regeneruje organizm i pobudza go do działania, jednak bez szkodliwych skutków stymulacji, w tym bez nadmiernego podnoszenia poziomu cukru we krwi. Kakao to także witaminy, w tym kwas foliowy i niacyna, sporo aminokwasów, dużo białka i węglowodanów oraz sporo naturalnych tłuszczów, w tym nienasyconych, jednak kaloryczność kakao nie jest specjalnie wysoka, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że nie używa się go na co dzień zbyt dużo.

Jak zatem działa kakao na nasz organizm? Oprócz opisanego wyżej działania przeciwutleniaczy zawartych we flawonoidach do dobroczynnego wpływu kakao przyczynia się mieszanka wszystkich jego wartościowych składników, dlatego kakao:

  • doskonale wpływa na nastrój i samopoczucie, rozwesela i rozluźnia,
  • obniża poziom stresu i zmęczenia, odpręża,
  • działa przeciwdepresyjnie i pomaga zwalczać apatię,
  • wzmacnia odporność organizmu i organizm sam w sobie, przeciwdziałając anemii,
  • polepsza działanie układu nerwowego.

Warto zwrócić uwagę, że czekolada pozbawiona będzie sporej części z zalet kakao, nawet jeśli stanowić ono powinno jego podstawę, w procesie przetwarzania kakao usuwane są flawonoidy (ze względu na ich gorzki smak), dodatkowo tracone są inne cenne właściwości i dodawany jest cukier, więc zalety kakao niwelowane są przez wady gotowej czekolady, dlatego kakao zalecane jest jako zdrowy zamiennik czekolady dla tych, którzy nie mogą obejść się bez jej smaku. Podobnie jest z używaniem mleka do sporządzania napoju, który zwykliśmy nazywać kakao – mleko jest szkodliwe, więc wymieszanie z nim kakao oznaczać będzie utratę wielu cennych właściwości na rzecz wad wynikających z samej natury nabiału, znacznie lepiej – i zdrowiej! – jest przygotować kakao z mlekiem sojowym, ryżowym, napojem orkiszowym, a nawet wodą i posłodzić, jeśli jest taka potrzeba, ksylitolem.

Trudno nazwać kakao „odkryciem”, jednak warto wiedzieć, że kakao to coś znacznie więcej niż zawartość gorącego kubka o poranku, to wartościowy składnik diety, przez niektórych zaliczany nawet do grupy „super żywności” (kiedyś zajmiemy się na blogu tym określeniem, albowiem coraz częściej można je spotkać i odnoszone jest do części opisywanych przez nas produktów). Starożytni mieli rację, przyznajemy to kolejny raz – i znacznie lepsze od nas rozeznanie w tym, co w naturze najcenniejsze. Ale na naukę nigdy nie jest za późno!

Brak komentarzy

Zostaw komentarz