F, witamina z oleju

F, witamina z oleju

Pisaliśmy już kiedyś, przy okazji omawiania zalet oleju lnianego, o nienasyconych kwasach tłuszczowych, więc nie będziemy powtarzać zbyt wielu informacji na ich temat, zajmiemy się za to witaminą F, czyli mieszaniną niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych – linolowego, linolenowego i arachidowego, występującą głównie w olejach roślinnych , choć nie tylko. Jest istotna dla organizmu nie tylko z powodu działania samej witaminy i jej elementów składowych, ale również dlatego, że organizm wykorzystuje ją jako budulec dla innych substancji, których potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania. Ta niezbędność witaminy F widoczna jest, kiedy weźmiemy pod uwagę, do czego wykorzystywana jest przez nasz organizm:

  • wzmacnia organizm i przeciwdziała infekcjom,
  • wspomaga leczenie stanów zapalnych, np. jelit i żołądka, dróg oddechowych,
  • działa przeciwzapalnie,
  • przeciwdziała reakcjom autoimmunologicznym organizmu, zapobiegając chorobom z autoagresji,
  • pobudza wydzielanie żółci,
  • przeciwdziała odkładaniu się złogów w drogach żółciowych i moczowych,
  • działa ochronnie na wątrobę i nerki, zapobiega ich otłuszczeniu i marskości,
  • pomaga dbać o sylwetkę, przyspiesza bowiem spalanie tłuszczów,
  • obniża poziom złego cholesterolu, pełni ważną rolę w profilaktyce chorób układu krążenia,
  • zapobiega zwyrodnieniom naczyń krwionośnych,
  • wzmacnia procesy regeneracji tkanki łącznej i nabłonka komórkowego,
  • ma doskonały wpływ na skórę i jej wygląd, pomaga w przypadku problemów z gruczołami łojowymi (np. z trądzikiem),
  • wzmacnia płodność,
  • pomaga w stanach związanych z odleżynami i oparzeniami,
  • chroni przed szkodliwym wpływem promieniowania rentgenowskiego.

Przedawkować witaminy F nie można, w każdym razie nie ma żadnych informacji o szkodliwym jej wpływie, za to można nabawić się niedoboru, którego objawami będą, między innymi:

  • różnego rodzaju zmiany skórne, przebarwienia, łojotok, złuszczanie się naskórka, nasilenie się trądziku i podobnych mu wyprysków,
  • problemy z włosami, rozdwajanie się końcówek, łupież, zły wygląd, wypadanie,
  • łamliwość paznokci, plamki na nich,
  • stany zapalne dziąseł, pękanie warg,
  • krwotoki z nosa, długotrwałe stany zapalne spojówek.

To jednak najbardziej widoczne objawy, do tego najmniej poważne – znacznie większym problemem mogą być inne komplikacje, wynikające z braku odpowiedniego poziomu witaminy F w organizmie, czyli:

  • zaburzenie gospodarki wodnej organizmu, zatrzymywanie wody,
  • zmiany miażdżycowe tętnic,
  • problemy rozwojowe płodu, zaburzenia jego wzrostu,
  • problemy z regeneracją komórkową.

Niektórzy badacze uważają, że NNKT są podstawą zdrowia i ich odpowiedni poziom decyduje o wszystkich innych procesach zachodzących w naszym organizmie, stąd powinno ich się dostarczać znacznie więcej niż innych składników odżywczych. Być może jest nieco słuszności w takim twierdzeniu, my jednak, na podstawie naszych własnych doświadczeń i wiedzy, jaką cały czas staramy się zdobywać, ośmielamy się raczej skłaniać ku tezie, że nieważne, jak ważne są nienasycone kwasy tłuszczowe, to nie wolno zaniedbywać żadnego składnika, ponieważ to równowaga decyduje o zdrowiu.

Jak sugeruje sam tytuł, witaminę F znajdziemy w olejach, przede wszystkim zaś w oleju lnianym, oleju z wiesołka, oleju migdałowym, sezamowym, krokoszowym, słonecznikowym, sojowym, arachidowym, dyniowym, ale także w rybach morskich, w tranie, orzechach, kiełkach pszenicy, pestkach dyni i słonecznika, migdałach, w awokado.

Zatem dziś popołudniu, na przykład, może po obiedzie pozwolić sobie na coś zdrowego? Na przekąskę, na przykład pestki dyni, która pozwoli nam na nie tylko na chwilę przyjemności, ale przede wszystkim na dostarczenie organizmowi dokładnie tego, czego mu potrzeba, korzyści będą zatem wymierne i niewymierne, za to efekt na pewno pozytywny. Smacznego!

Brak komentarzy

Zostaw komentarz