Chleb orkiszowy – przepis

Chleb orkiszowy – przepis

Dla osób, które postanowiły odstawić pszenne białe pieczywo poleca wyśmienity chleb orkiszowy, który jest doskonałym źródłem witamin i niezbędnego błonnika.

 

Chleb orkiszowy

Zakwas można zrobić samemu (przepis poniżej) lub wziąć gotowy od znajomego.

Przepis na zakwas

Do litrowego słoja wyparzonego wrzątkiem wsypujemy  pół szklanki mąki (orkiszowa typ 2000) i dodajemy pół szklanki wody. Mieszamy dokładnie drewnianą łyżką i przykrywamy ściereczką (nie zakręcamy słoja). Na drugi dzień robimy to samo: dodajemy pół szklanki mąki i pół szklanki wody, na trzeci i czwarty dzień tak samo (nazywa się to dokarmianiem zakwasu). Pomiędzy dokarmieniami można zakwas wymieszać drewnianą łyżką. Po czterech dniach  dokarmiania mamy już pełen słoik zakwasu. Zamykamy słoik, odstawiamy zakwas do lodówki na 2, a nawet 3 dni (można i dłużej), aby poleżakował. Będzie mieć konsystencję gęstej śmietany i kwaskowaty zapach.

Zakwas w słoiku wymieszać z ciepłą wodą. Wlać do dużej miski, w której będzie wyrabiane ciasto na chleb.

Składniki na ciasto:

  • Zakwas,
  • Ok. 1 litra letniej wody,
  • Ok. 1 kg mąki orkiszowej, najlepiej tym 2000, może być pomieszana z żytnią, ale wtedy chleb jest bardziej wilgotny i słabiej rośnie,
  • 1 łyżka soli,
  • 1 garść pestek dyni i/lub słonecznika (według uznania),
  • Odrobina czarnuszki lub innej przyprawy, można dodać otręby.

Wszystkie składniki dokładnie wyrabiamy w dużej misce przez ok. 5 min, najlepiej ręką, żeby wyczuć dokładnie konsystencję ciasta, która powinna przypominać  gęste błoto. Po wyrobieniu część wyrobionego ciasta przekładamy do słoika, ok. 1/3 słoika i to będzie nasza kolejna porcja zakwasu.
Resztę wykładamy do blachy (do 2/3 jej wysokości) wyłożonej papierem do pieczenia, zapobiegnie to przywieraniu chleba do blachy. Tak przygotowany nieupieczony jeszcze chleb odstawiamy w ciepłe miejsce, może to być piekarnik, na ok. 6-7 godzin do wyrośnięcia. Należy pod koniec zaglądać, czy chleb nie wychodzi z foremki, jeśli tak, należy go zacząć piec.
Można też włożyć do piekarnika, ustawiając temperaturę na 50 st. po ok 3 godzinach powinien być gotowy i wyrośnięty.

Pieczenie:

Pieczemy początkowo w temperaturze 220 stopni przez ok. 20-25 minut, po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 180 i pieczemy kolejne 30 minut. Po wyciągnięciu  z piekarnika wyciągamy chleb z foremki , żeby się nie zaparzył. Gotowe!

8 komentarzy
  • Milena
    Opublikowano 10:29h, 22 sierpnia Odpowiedz

    Jaki piękny wpis 🙂 A do tego jaki prosty przepis. Na pewno skorzystam po powrocie.
    Pozdrawiamy wszystkich serdecznie.

    • Naturalna Spiżarnia
      Opublikowano 13:46h, 22 sierpnia Odpowiedz

      Zapraszamy Milenka, chętnie użyczymy zakwasu i przeprowadzimy lekcję pieczenia:)

  • Pingback:Zdrowie bez skazy | moje-slow-life
    Opublikowano 08:36h, 25 września Odpowiedz

    […] tutaj, bo ja sama nie opiszę tego tak rzeczowo: http://blog.naturalnaspizarnia.pl/tag/orkisz/ http://blog.naturalnaspizarnia.pl/chleb-orkiszowy-przepis/ Ze swojej strony mogę powiedzieć, że mąka orkiszowa typ 700 wygląda tak samo jak mąka […]

  • Agnieszka
    Opublikowano 21:55h, 18 listopada Odpowiedz

    Upieklam chleb wedlug przepisu jednak chleb pekl podczas pieczenia. Jak mozna temu zapobiec?

  • Naturalna Spiżarnia
    Opublikowano 08:14h, 19 listopada Odpowiedz

    Czasami chleb pęka jak za krótko rośnie i później wyższa temperatura powoduje gwałtowny wzrost i pęknięcia. Niech może chwilę dłużej rośnie. Jeszcze proszę sprawdzić metodę, aby chleb był włożony wzdłuż piekarnika, ponoć to działa:)

  • anna
    Opublikowano 18:15h, 19 lutego Odpowiedz

    Ciekawa jestem, czy ten chleb nadaje się w diecie bezglutenowej. Nie wiesz?

  • Naturalna Spiżarnia
    Opublikowano 12:51h, 20 lutego Odpowiedz

    Orkisz jako ziarno zawiera gluten, ale mąka z orkiszu jest zupełnie inaczej przyswajana niż zwykła pszenna. Nie zaleca się przy ostrych nietolerancjach lub celiakii. My jemy na co dzień w zasadzie tylko orkisz i doskonale się po nim czujemy, zmęczenie i zamulenie minęło. Każdy musi sam na sobie sprawdzić, jak się po czy czuje:)

  • Gosia
    Opublikowano 21:41h, 26 lutego Odpowiedz

    Bardzo dziękuję za wspaniały przepis 🙂 właśnie piekę kolejny chlebek – już po raz czwarty. Pozdrawiam serdecznie

Post A Reply to Gosia Cancel Reply